To film na słotę i niepogodę. To okno na dobre dzisiaj i jutro. I choć nie jest arcydziełem, oglądałam go dziesiątki razy i za każdym razem wprowadzał mnie w pogodny nastrój. Przepiękne toskańskie plenery, dobre poczucie humoru i wino, zarówno to w filmie, jak i w moim kieliszku.– „Bramasole, zamierzasz kupić tę posiadłość?”
– „Och, nie! To byłby szalony pomysł”
– „Szalone pomysły są najlepsze”
Amerykańska pisarka do remontu włoskiego domu zatrudnia polską ekipę budowlaną...
Musisz to zobaczyć!
więcej na:
http://www.2b.nepco.org.uk/assets/issues/2B36.pdf
No comments:
Post a Comment